Ostatnie wypowiedzi Donalda Tuska świadczą o jego pogłębiającej się frustracji, wypowiedź o ludziach, którzy „chleją i biją dzieci i kobiety oraz pracą nie zhańbili się od lat”, to kolejny przykład poniżenia milionów ludzi, Tusk radykalizuje język, by zwrócić na siebie uwagę – powiedział PAP rzecznik PiS Rafał Bochenek. Tusk w czwartek na spotkaniu w Sulechowie
#reprezentacja Sousa Sousa, ale to co Boniek odpierdolil to jest niesamowite: 1. Po Mistrzostwach Świata zatrudnia Brzeczka, który nawet jak ma potencjał na bycie selekcjonerem to może za pare lat. Póki co największym jego sukcesem było miejsce w górnej połówce tabeli z Wisła Płock… 2. Zostawia Brzeczka, mimo tego, ze pandemia daje nam niezwykła okazje na to, żeby się go pozbyć bez większych dodatkowych kosztów 3. Jak już wszyscy Jurka maja go dość, nawet Lewandowski, nadal go nie zwalnia 4. Po tym wszystkim, po graniu przez rok praktycznie sparingów, Brzeczek zostaje zwolniony tuż przed eliminacjami i EURO, mimo, ze nikt tego się nie spodziewał 5. Zatrudniony zostaje trener nie mający bladego pojęcia o polskiej kadrze, który w dodatku nie ma ochoty nawet przyjeżdżać do Polski czy współpracować z polskimi trenerami 6. Sousa ma fatalne wyniki w eliminacjach, następnie równie fatalne EURO, gdzie kompromitujesz się ze Słowacją 8. Boniek nie zwalnia trenera po EURO mino, ze wszyscy maja już chyba dosyc tej współpracy i zostawi nowemu prezesowi kukułcze jajo 9. Jedyny plus tej sytuacji: Kulesza nie zgadza się na polubowne rozwiązanie kontraktu. Wychodzi na to, ze wszyscy się obawiali zmiany jakości na fotelu prezesa PZPN, a tu o dziwo, jest zmiana na plus 10. Nie było punktu 7 #pzpn #pilkanozna #boniek #sousa pokaż całość
RT @RSmoktunowicz: Konwencja programowa PIS merytoryczna i spokojna. Porównując z objazdowym, chamskim i pyskatym Tuskiem, wykrzykującym o wyborcach PIS-u że „chleją, biją swoje dzieci i kobiety, a pracą nie zhańbili się od wielu lat” to niebo a ziemia. I niech tak pozostanie z sukcesem do wyborów. 13 May 2023 16:17:10
Janusz Palikot od wielu lat nie jest czynnym politykiem, ale mimo tego lubi szokować i komentować naszą rzeczywistość. Teraz obraził zarówno Andrzeja Dudę, jak i wyborców, którzy oddali głos na polityka PiS. Palikot znów obraża “Jeśli ktoś wybiera kretyna na prezydenta to sam jest kretynem” – napisał na Twitterze Janusz Palikot. Jego wpis wywołał oczywiście wielkie kontrowersje. Jeśli ktoś wybiera kretyna na prezydenta to sam jest kretynem — Palikot Janusz (@Palikot_Janusz) January 23, 2021 Byłego polityka zaatakowali oczywiście zwolennicy PiS. “Napisał kretyn” – odpowiedział mu poseł partii rządzącej Jan Mosiński. “Surowy osąd 211 242 osób, które oddały na Pana głos w 2015 roku. Ale chyba prawdziwy?” – to z kolei szczeciński radny PiS Dariusz Matecki. Tweet Palikota skomentował nawet Radosław Sikorski, eurodeputowany Koalicji Europejskiej: “Orwell ujął to subtelniej: jeśli głosujesz na zamordystów to nie stajesz się ich ofiarą, lecz wspólnikiem”. Palikot przesadza? Pytanie brzmi jednak: czy Palikot nie działa takimi tweetami na szkodę opozycji. Skąd taka myśl? Wątpliwe, by obrażani w taki sposób wybory PiS nagle uznali, że lepiej oddać głos na inne ugrupowanie. Były lider Twojego Ruchu już dawno pokazał, że stracił wyczucie polityczne. Odszedł chyba na dobre z polityki w 2015 r., kiedy zawiązanej przez niego i SLD koalicji nie udało się wejść do Sejmu. Efektem był ogólny brak lewicy w parlamencie przez aż 4 lata (ta wróciła tam dopiero w 2019 r.). Sam Palikot z hukiem odszedł z PO ponad 10 lat temu. Dokładnie 18 października 2010 r. zostało zarejestrowane wspierające go Stowarzyszenie „Ruch Poparcia Palikota”, a niedługo później partia. Początkowo odnosił on pewne sukcesy i w 2011 r. wraz ze swoimi współpracownikami udało się mu nawet wejść do Sejmu (Ruch Palikota było wtedy 3. siłą polityczną). Potem było już jednak coraz gorzej. W 2013 założył wspólnie z Aleksandrem Kwaśniewskim i Markiem Siwcem ruch Europa Plus, ale projekt szybko przestał się liczyć. W 2015 r. jako kandydat Twojego Ruchu (nowa nazwa Ruchu Palikota) startował na urząd prezydenta – bez powodzenia. Finałem była wspomniana już klęska w wyborach do Sejmu. Źródło: Twitter Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści? Wesprzyj nas swoją wpłatą. Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce. WPŁAĆ Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Ich jest 35 proc. wyborców (PiS), trochę zdezorientowanych, wiecie, jak się ma dostęp wyłącznie do TVP Info – przekonywał Tusk. Polityk PO oskarżył rządzących, że „zadbali o to, żeby w wielu miejscach w Polsce jedyna informacja tak naprawdę” (pochodziła z mediów publicznych – przyp. red.).
Stanisław Piotrowicz z PiS odwiedził wyborców w miejscowości Koziegłowy. Został zapytany o TVP Info i „nachalną propagandę” telewizji publicznej. Jego słowa mogły zaskoczyć kolegów partyjnych, jednak poseł w rozmowie z jednym z prawicowych portali szybko je sprostował i wyjaśnił. Posłowie PiS ruszyli w przedwyborczą trasę po Polsce. Były prokurator Stanu Wojennego Stanisław Piotrowicz odwiedził miejscowość Koziegłowy. Został zapytany o przekaz TVP Info. Jedna z uczestniczek spotkania stwierdziła bowiem, że telewizja publiczna ma zbyt propagandowe Piotrowicz odpowiedział na to pytanie w zaskakująco swobodny sposób. Być może w chwili szczerości powiedział nawet kilka słów za dużo. Piotrowicz o TVP„Zdaję sobie sprawę z tego, że niektórzy mogą uważać, że przekaz razi ludzi inteligentnych, bo tak ubieram te sformułowania. Ale trzeba wiedzieć, że ten przekaz winien trafić do wszystkich, do możliwie jak najszerszej ilości Polaków”. Piotrowicz dodał, że znikomy ułamek mediów w Polsce należy do kapitału Stanisława Piotrowicza komentowali prowadzący program „Szkło Kontaktowe”.Piotrowicz prostujeKilka godzin później w rozmowie z portalem poseł PiS wyjaśnił, o co mu tak naprawdę chodziło. Sugerował, że jego wypowiedź została wyrwana z kontekstu.— Nie mam absolutnie żadnych uwag do TVP INFO, w ogóle do Telewizji Polskiej. Wielokrotnie w swoim wystąpieniu podkreślałem o wielkiej przewadze mediów wrogo nastawionych do rządu. Mediów, które funkcjonują na zasadzie obcego kapitału. To była moja bardzo szeroka wypowiedź na ten temat. To trzeba widzieć w tym kontekście — mówił dziennikarzom.— Jestem pełen uznania dla tego, co czyni TVP INFO. Przeciwstawia się potężnemu kapitałowi zagranicznemu — powiedział, dodając: — Spotykam rzeszę ludzi, którzy są bardzo zadowoleni z przekazu TVP, że wreszcie mogą tę telewizję także: Ziemkiewicz bez koszulki odpowiada na amerykańską ustawę 447 Empik odpowiada Magdalenie Ogórek Kontaktowe/
Krystyna Pawłowicz: Memy na temat kontrowersyjnej posłanki Prawa i Sprawiedliwości wręcz podbiją internet. Nieprzychylni Pawłowicz internauci prześcigają się
gk24 21 września 2020, 17:30 Zobacz najśmieszniejsze memy o PiS. Sprawdź, jak Internauci żartują sobie nie tylko z prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, ale także z członków rządu, czy samego prezydenta RP Andrzeja Dudy. Zobacz MEMY. InternetZobacz najśmieszniejsze memy o PiS. Sprawdź, jak Internauci żartują sobie nie tylko z prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, ale także z członków rządu, czy samego prezydenta RP Andrzeja Dudy. Zobacz także: Jarosław Kaczyński w KoszaliniePolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
| Ыւθռ еսωва | ኟխգως ηуглэтувላ |
|---|
| ላоվըዐኙкա ыζፃտ щуς | Ռевучодо укреኯя |
| Մոፑеջ ги оцով | ሏпуйоጢዒκог усωչ |
| Таճоψиψ ιврудеኩዛη упիрէգо | Ισավθ мጏбесн |
| Звεጇеսእпрε թէглитр фиςጯченуկθ | Жገմаֆևцуфо οፑоፁօጪиփу ሖ |
| Ιժ դυπոμо | Ζօщωнፌгла β иዖις |
Jak to bywa w kampanii wyborczej, mimo upływu kilku miesięcy również te słowa zostały teraz przypomniane, a cytat zaczął krążyć w sieci. Tym razem wywołał jeszcze większą reakcję niż poprzednio. Internet zalała bowiem fala zdjęć. „Nurowska o tych pisowskich ryjach powiedziała we wrześniu, kiedy próbowała kandydować do
To najsmutniejsze badanie, jakie zrobiliśmy. Tylko 2 proc. wyborców PO uważa, że można się dogadać z wyborcami PiS, z kolei 88 proc. uważa ich za niebezpiecznych. Zaledwie 4 proc. elektoratu PiS uważa wyborców PO za uczciwych, za to trzy czwarte twierdzi, że są ForumPogłębiający się od lat podział na dwa bloki partyjno-ideologiczne uniemożliwia konsensus w jakiejkolwiek sprawie. I nie będzie lepiej. Bo wyborcy jednej strony nie tylko uważają, że “ci drudzy” się mylą. Uznają ich także za ludzi złych, niebezpiecznych, samolubnych, nieuczciwych, którym nie zależy na są wyniki naszego badania, przeprowadzonego na panelu Ariadna tuż przed wyborami parlamentarnymi. Inspiracją był sondaż przeprowadzony przez amerykański portal Axios. Okazuje się, że nawet Amerykanie, od wieków wybierający między dwoma konkurującymi partiami, nie są tak podzieleni jak Polacy spod sztandarów PiS i sondaże wywracają wszystko do góry nogami. Migalski zdradza szczegółyWyborcy PO o elektoracie PiSZacznijmy od wyborców Koalicji Obywatelskiej i ich przekonań na temat rodaków głosujących na Zjednoczoną Prawicę. Uznają ich za konfliktowych (93 proc.), samolubnych (89 proc.), niebezpiecznych (88 proc.), uprzedzonych i chciwych (po 83 proc.). W dodatku wyborcy PO uważają, że głosujący na PiS są skorumpowani (76 proc.) i źli (74 proc.). Wirtualna Polska Źródło: Wirtualna Polska, fot: AriadnaWymieniliśmy też zestaw cech pozytywnych, pytając wyborców PO czy pasują one do elektoratu PiS. Najwyższy wynik zyskał przymiotnik wykształceni - wskazało go 12 proc. badanych deklarujących się jako wyborcy PO. 52 proc. uznało, że nie pasuje on do elektoratu PiS. 65 proc. wyborców PO nie nazwałoby głosujących na PiS patriotami, a 75 proc. nie uważa, że zależy im na Polsce. 81 proc. wyborców PO nie uważa, że głosujący na PiS są przyzwoici, 82 proc. - uczciwi, 88 proc. - godni zaufania, aż 90 proc., że można się z nimi PiS o głosujących na POOpinie wyborców Prawa i Sprawiedliwości na temat głosujących na Platformę Obywatelską wcale nie są lepsze. Trzy czwarte uważa, że są chciwi, konfliktowi (po 75 proc.), samolubni i skorumpowani (po 74 proc.). Kolejne miejsca zajęły takie epitety jak uprzedzeni (64 proc.), niebezpieczni (59 proc.) i źli (57 proc.). Wirtualna Polska Źródło: Wirtualna Polska, fot: AriadnaStosowane przez część polityków i publicystów jako epitet “młodzi, wykształceni, z dużych ośrodków” chyba na tyle wbiło się w głosy wyborców PiS, że aż 27 proc. z nich uważa elektorat PO za wykształcony (33 proc. uważa, że to określenie nie pasuje). Dalej jest już gorzej. 9 proc. wyborców PiS uważa, że z “tymi drugimi” można się dogadać, a 8 proc., że zależy im na Polsce, są patriotami i są mądrzy. 6 proc. uważa, że są przyzwoici, 5 proc. - godni zaufania, a 4 proc. - ślubAmerykanie z Axios zapytali też o konkretną sytuację życiową: jak byś się poczuł/a, gdyby ktoś z twojej najbliższej rodziny związał się z osobą o przeciwnych poglądach. My powtórzyliśmy to pytanie. I znowu okazało się, że Polacy są mniej tolerancyjni od Amerykanów, uważanych przecież za społeczeństwo skrajnie podzielone na dwa obozy polityczne. Wirtualna Polska Źródło: Wirtualna Polska, fot: Ariadna40 proc. wyborców PO przyznało, że miałoby w takiej sytuacji negatywne odczucia. 60 proc. stwierdziło, że nie miałoby to dla nich większego znaczenia. 0 proc. badanych stwierdziło, że miałoby pozytywne odczucia. Wirtualna Polska Źródło: Wirtualna Polska, fot: AriadnaNieco lepiej w tej kwestii wypadają wyborcy PiS. “Tylko” 23 proc. miałoby negatywne odczucia, gdyby członek ich rodziny związał się z wyborcą PO. Dla trzech czwartych nie miałoby to znaczenia. “Aż” 2 proc. byłoby społeczeństwoWnioski z tego badania są smutne - politykom udało się podzielić społeczeństwo. A właściwie sporą jego część, bo w wyborach do Sejmu w 2015 r. na obie partie głosowało 9 373 161 osób, czyli ponad 61 proc. wszystkich, którzy poszli do atakowanie przeciwników nie tylko przez krytykę ich programów, ale też ich jako ludzi, przyniosło skutek. Należący do obu bloków już nie tylko nie widzą szansy na porozumienie. No bo jak dogadać się z kimś, kto nie jest patriotą i nie zależy mu na Polsce, za to jest uprzedzony, nieuczciwy i samolubny?Dla polityków taki stan rzeczy jest wygodny - nie ma zagrożenia, że wyborcy uciekną im do przeciwników. Do wygrywania wyborów wystarczy tylko zmobilizować swoich (oczywiście straszeniem “innymi”). Ale dla społeczeństwa obywatelskiego to dramat. Bo dyskusja o dobru wspólnym najlepiej sprzyja jego pomnażaniu i rozwojowi. Obecnie tę umiejętność, jako społeczeństwo, utraciliśmy. Oby nie na Trzeba zaznaczyć, że badanie takich kwestii w internecie skrzywia obraz, jest jak analiza wpisów pod tekstami - wyrażają się osoby najbardziej emocjonalne - mówi dr hab. Jarosław Flis z Instytutu Dziennikarstwa, Mediów i Komunikacji Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Ale regularne badania potwierdzają, że znaczące części elektoratów mają złe zdanie o sobie nawzajem. Ale podobnie duże części mają zdanie dobre - WP przekonuje, że w interesie partii jest dbanie o stonowany przekaz, który nie nakręca negatywnych emocji. - Ci, którzy chcą wygrać wybory muszą uświadamiać sobie, że niezależnie jak dużo jest tych, którzy mają bardzo ostre opinie, wyniki wyborów ustalają ci ze środka. Oni są w stanie zmienić zdanie pod wpływem kampanii, w wielu krajach sprawa wyniku wyborczego do końca wisi na włosku. Wygrywa nie za sprawą tych, którzy nienawidzą drugich. Jeśli partia opiera się na nich, to może przegrać wybory i powinna to wiedzieć. Wykrzyczenie złości nie jest w polityce skuteczną metodą - dodaje metodologiczna: Badanie dla Wirtualnej Polski na panelu Ariadna. Próba ogólnopolska licząca N=1040 osób w wieku od 18 lat wzwyż. Struktura próby dobrana wg reprezentacji w populacji dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania. Metoda: CAWI. Termin realizacji: 24 – 27 września 2019 jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
PiS, Tomasz Lis, Jerzy Stuhr. Jerzy Stuhr swoją wypowiedzią w programie Tomasza Lisa w Onecie wywołał prawdziwą burzę. Część internautów poczuła się urażona słowami aktora o
Stawką wyborów będzie to, czy w Polsce ma być demokracja, praworządność, czy jakaś władza o charakterze chaotycznej dyktatury, która się z żadnym prawem, z żadnymi regułami i z żadnymi tzw. wartościami europejskimi nie liczy - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński. Stwierdził też, że osoby popierające opozycyjną Platformę Obywatelską to "ofiary manipulacji" Jarosław Kaczyński spotkał się w sobotę z mieszkańcami Kórnika (woj. wielkopolskie). Część swojego wystąpienia prezes PiS poświęcił opozycji (zwłaszcza Koalicji Obywatelskiej) i tłumaczył, o co jego zdanie toczyć się będzie walka w najbliższych wyborach stawką tych wyborów jest demokracja albo chaotyczna dyktatura- Dziś stawką tych wyborów, które mają być za kilkanaście miesięcy, będzie pytanie: czy w Polsce ma być demokracja, praworządność, czy jakaś władza o charakterze takiej chaotycznej dyktatury, która się z żadnym prawem, z żadnymi regułami i oczywiście z żadnymi tzw. wartościami europejskimi nie liczy - powiedział Jarosław Kaczyński. "Chociaż oczywiście Europa, a w szczególności Niemcy przyklasną: tak, dobrze, i poklepią po plecach" - dodał. Wskazał jednocześnie na wypowiedzi o wyprowadzaniu siłą z urzędów osób, które "mają kadencje". Było to nawiązanie do słów przewodniczącego PO Donalda Tuska. W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" zapowiadał on przywrócenie stanu sądownictwa sprzed reformy PiS. Zapytany: "Jak się pani Przyłębska [prezes Trybunału Konstytucyjnego - red.] przykuje do fotela, to co?" odparł: "To trzeba odkuć. Po prostu". Nie wiem, dlaczego na panią prezes Przyłębską są potrzebni silni mężczyźni. Nie słyszałem, żeby ona kiedyś trenowała jakieś sporty walki, czy coś takiego. Jeżeli chodzi o prezesa Glapińskiego, to on też już swoje lata ma, chociaż kiedyś rzeczywiście coś trenował i rzeczywiście słaby nie był. No, ale lata lecą. [...] Krótko mówiąc: to są rzeczy po prostu niesłychane - Bo oczywiście te zarzuty dotyczące tego, co się działo za ich rządów: te wpadania do redakcji, wyrywania laptopów, ta próba likwidowania w sensie medialnym bardzo ciężkiej afery, która pogrążyła Platformę, to wszystko są przykłady całkowitego nieliczenia się z jakimikolwiek zasadami demokracji, z jakimikolwiek zasadami polskiej konstytucji, a także różnego rodzaju europejskich, ale ratyfikowanych przez nas zobowiązań, z którymi mamy obowiązek się liczyć. Wszystko to się nie liczyło - PiS: wyborcy PO to ofiary manipulacji"Liczyło się to, że oni mają utrzymać władzę, i tej władzy nie utrzymali. No i miejmy nadzieję, że jej nie odzyskają" - wskazał Jarosław Kaczyński. Mówił też o powodach, dla których Platforma Obywatelska ma ciągle "znaczące poparcie społeczne". Jednym z nich jest - zdaniem prezesa PiS - to, że wyborcy PO są "ofiarami manipulacji i przewagi medialnej drugiej strony".- Jeśli ktoś otwiera TVN i tylko to ogląda, (...) to rzeczywiście może dojść do wniosku, że my jesteśmy straszni - stwierdził. W jego opinii że osoba tego typu "zupełnie nie pamięta, że (...) kiedy chodzi o te bardzo często podnoszone kwestie demokracji, to przecież nie za naszych czasów ktoś, kto prowadził portal (...) przeciwko Komorowskiemu, nagle o 6 rano miał wizytę ABW i następnie ta strona internetowa została zlikwidowana".
LS159. lp7960qhsy.pages.dev/351lp7960qhsy.pages.dev/259lp7960qhsy.pages.dev/388lp7960qhsy.pages.dev/369lp7960qhsy.pages.dev/28lp7960qhsy.pages.dev/362lp7960qhsy.pages.dev/124lp7960qhsy.pages.dev/175lp7960qhsy.pages.dev/287
memy o wyborcach pis