555 odpowiedzi. 4982 wyświetleń. E̗̭̝͜ḽ̖̭͜c̜͇̗̪̭͢i̱͙̙͍͖͜a͢. 2 minuty temu. Nie umiem gotowac totalnie. Do tej pory jedlismy w knajpach (nie fast food tylko obiadowe raczej
fot. Adobe Stock Zakochałam się w moim mężu od pierwszego wejrzenia. Był przystojny, silny, opiekuńczy i wrażliwy. Podobało mi się, że taki super facet wzrusza się do łez na melodramatach, że lubi sentymentalne piosenki, nie wścieka się, kiedy nurkuję między sklepowymi regałami, tylko grzecznie czeka i nawet doradza, co mam kupić, że zna się na modzie i z każdego wyjazdu przywozi mi trafiony ciuch w moim rozmiarze. Przed ślubem nie dostrzegałam pewnych niepokojących cech Ale nie było w nim nic z baby! O nie. Głos miał niski, ramiona szerokie i muskularne, zarost twardy i ciemny. Świetnie prowadził samochód, umiał zrobić lampę z kija od szczotki i przykręcić półkę, ale także świetnie gotował; jego ryby z rusztu były słynne wśród naszych znajomych. Mówię o nim w czasie przeszłym, bo mój mąż wprawdzie pozostał taki, jaki był, ale już nie jest moim mężem. Nie mogłam znieść jego przebieranek w kobiece ciuchy i tego, że w domu paraduje w biustonoszu i koronkowym pasie do pończoch. Zresztą, pończochy też czasem zakładał, ale tylko wtedy, gdy na gładko ogolił nogi moją maszynką. Jak to się zaczęło? Od żartów. Od przymierzania moich bluzek i spódnic, że niby „ciekawe, jak ja bym w tym wyglądał!?” Umierałam ze śmiechu, bo to był naprawdę komiczny widok taki chłop w koronkach i zakładkach. Muszę dodać, że ja uwielbiam koronki i noszę się bardzo kobieco; szerokie spódnice, zwiewne kiecki i bluzki z dekoltami. Tak lubię. Kiedy zakładał taki falbaniasty ciuszek i malował usta błyszczykiem wyglądał wprawdzie komicznie, ale i troszkę podniecająco, seks z nim po czymś takim był jak letnia burza z piorunami. Kiedy zaczęłam się martwić? To było po powrocie męża i naszej córki z długiego majowego weekendu. Ja miałam w pracy urwanie głowy i nie mogłam z nimi jechać, więc zapakowali do samochodu piłki, rakietki, książki i pojechali sami do naszego letniskowego domku nad jeziorem. Ledwie po 5 dniach wysiedli z auta, siedmioletnia Kasia powiedziała mi na ucho z tajemniczą miną: – Wiesz mamusiu, a tatuś to malował paznokcie u nóg twoim lakierem. Ale mówił, żeby tobie nic nie mówić. No, po prostu się wściekłam. Kiedy poznosił bagaże, zaciągnęłam go do łazienki. – Ściągaj skarpety. Już. O mało nie zwymiotowałam. Wielka, męska stopa z paluchem porośniętym włosami, a na paznokciach krwisto czerwony lakier. Tak jaskrawy, że nawet mnie wydawał się zbyt ostry, ale mojemu mężowi najwyraźniej się podobał. – Co to jest!!? Dlaczego to robisz? – No, co ty. Na żartach się nie znasz? Odkupię ci ten lakier, nie wściekaj się. Do tej pory nie robiłaś takich akcji. – Ale teraz koniec. Nie życzę sobie, żebyś robił takie głupoty. Nie chcę męża wariata. Udawałam, że jego dziwactwa nie robią na mnie wrażenia Dałam się ugłaskać i nawet sama mu ten lakier zmywałam, ale została we mnie jakaś drzazga i co jakiś czas zaczynała mnie uwierać i drażnić. Na przykład; siedzimy na tarasie i robi się chłodno. Mąż zarzuca na ramiona moją chustę w kwiaty i owija się nią jak modelka. – Daj mi to – mówię lodowatym tonem. – Weź swój blezer, jeśli ci zimno. Nie bierz moich rzeczy. Nie lubię tego. Albo widzę, jak po kąpieli zarzuca na siebie mój szlafrok, chociaż jego płaszcz kąpielowy wisi tuż obok. – Załóż swój – znowu jestem stanowcza – wystarczy wyciągnąć rękę… Patrzy na mnie jak zbity pies. – Znowu się czepiasz? Robisz problem, gdzie go nie ma. Ubędzie ci tej podomki? Zaczynamy się coraz częściej kłócić. Ja wpadam w paranoję i węszę; układam swoje bluzki, majtki, biustonosze równiutko i według specjalnego planu, żeby zobaczyć, czy były ruszane i przekładane. Niestety, były... Wkładam je do plastikowych torebek i przewiązuję tasiemką. Nie pomaga. „Ktoś” wiecznie w nich grzebie. Skrapiam je perfumami, a później czuję ten zapach na skórze męża. Teściowa zamiast mnie poprzeć stwierdziła, że jej syn nie robi nic złego Mam tyle dowodów, że nadal robi to, czego nienawidzę, czego się brzydzę i co mnie przeraża, że w kompletnej desperacji lecę po ratunek do jego matki. Słucha mnie uważnie i spokojnie pyta: – A poza tym to, co jeszcze robi złego? Pije? Włóczy się po nocach? – Nie. – Zdradza cię? – No, tego by jeszcze brakowało! – Nie umie zarobić na dom i rodzinę? – Przecież mama wie, że tak nie jest. – To może jest agresywny w stosunku do ciebie i dziecka? Chamowaty może jest? Ordynarny? Gbur, tępak, idiota? – Nie! Mama wykręca kota ogonem. – Nic nie wykręcam, tylko chcę po prostu wiedzieć. Przyszłaś do mnie i nalatujesz na moje dziecko. Może masz rację, a może jej nie masz? Chcę sobie wyrobić pogląd na całą sprawę. Moja teściowa nigdy się do niczego nie wtrącała. Do tej pory było mi to na rękę, ale teraz chcę, żeby stanęła po mojej stronie. Dlatego pytam. – Więc mama uważa, że to jest normalne, kiedy dorosły facet ubiera się w sukienkę, nosi damskie majtki i maluje usta? Mamę to nie dziwi? – Mnie już w ogóle niewiele dziwi. W telewizji też widzę chłopów, o których trudno wyrokować, czy są chłopami, czy babami? I wszystkim się podobają. Sprawa nie w tym, czy on źle robi, tylko w tym, czy ty będziesz umiała na to przymknąć oko? Mężczyźni mają swoje dziwactwa. – Ale kobiety nie muszą ich znosić. – Masz absolutną rację! Dlatego zapytałam, czy ty zniesiesz bzik swojego męża, czy nie zniesiesz? – A jeśli nie zniosę? – Cóż, to twoje życie… Szarpałam się, kombinowałam, męczyłam, ale postanowiłam się nie dać i nie odpuścić. Jak człowiekowi spróchnieje ząb i zaczyna boleć, to się go usuwa, kiedy się ubrudzi, to się trzeba umyć. Prosta filozofia, proste zasady. W oparciu o nie zaczęłam ratować swoje małżeństwo. Chodziłam do różnych psychologów, zapisałam męża na terapię, prowadziłam z nim długie rozmowy; wszystko po to, aby wyplenić z niego to jego dziwne upodobanie, aby wyrwać z korzeniami jego skłonność do przebieranek. Po prostu – nie chciałam mieć męża zboczeńca. I już, już wydawało się, że wychodzimy na prostą, kiedy zdarzył się ten dzień. Już byłam zadowolona, że mąż się pilnuje i nie robi nic, co by mnie mogło wkurzyć, i postanowiłam go wynagrodzić najlepiej, jak umiałam. Więc – dziecko do teściów, ja do fryzjera i kosmetyczki, dobry obiad do garów. W wazonie kwiaty. Świeża pościel, dobry alkohol i dużo, dużo czasu przed nami… Już od drzwi zaczęłam namiętnie go całować, tak jak lubił. Byłam podniecona i spragniona miłości, bo długo między nami nic nie było. Rozpinałam mu w drodze do sypialni koszulę i pasek od spodni, szarpałam się z suwakiem, wreszcie udało się i miałam mojego męża w całej okazałości. Roznamiętnionego, uszczęśliwionego i… w damskich stringach. No, wpadłam w furię. Nigdy w życiu się tak nie zachowywałam, żeby tłuc talerze i wazony, żeby demolować mieszkanie. Jego już dawno nie było, a ja jeszcze szalałam, aż sąsiedzi zaczęli stukać w kaloryfery. Potem się upiłam, a jak wytrzeźwiałam zadzwoniłam do koleżanki po namiary na adwokata. W życiu bym nie pomyślała, że to się może tak błyskawicznie odbyć, ale kiedy się ma niezbite argumenty o wstręcie fizycznym spowodowanym upodobaniami męża, rozwód trwa krótko, tym bardziej kiedy druga strona straszona skandalem i upokorzona, nie protestuje. Dłużej leczy się z obrzydzenia do byłego i niestety, do siebie; dlaczego? Nie wiem, ale do siebie też czułam niechęć i żal. Rozwód orzeczono z winy męża, zostałam w naszym mieszkaniu Jakoś się pozbierałam. Rozwód orzeczono z winy męża, dostałam alimenty, z naszego mieszkania mąż prawie nic nie zabrał. Koleżanki mówią, że mi zazdroszczą; mam forsę, spokój i żadnych obowiązków. Żyć, nie umierać. Po tym wszystkim została mi jednak paranoja; na ulicy, w banku, w sklepie – wszędzie wypatruję mojego męża, ale zawsze szukam go w wysokich, dobrze zbudowanych kobietach, bo myślę, że może się znowu przebrał i tak łazi po ulicach. Czasami tak je oglądam od stóp do głów, aż patrzą na mnie podejrzliwie. A mnie się po prostu wydawało, że to mój były mąż założył perukę i paraduje w błękitnej sukience. Wydawało mi się, że taka właśnie sukienka by mu się podobała. I że miałby na muskularnych nogach płócienne espadryle wiązane w kostce. Bo, jakby z kolei tę kobietę ubrać w dżinsy, mokasyny i t-shirt, byłaby, wypisz wymaluj podobna do mojego byłego męża. Często myślę, gdzie jest w końcu ta płeć? W ubraniu, czy gdzie indziej? Bo skoro za ubraniem można się schować, można nim zamaskować swoją kobiecość lub męskość, albo wyrazić nim swoje pragnienia, to może ono jest w nas najważniejsze? Wielu ludzi tak uważa. Ja również tak myślałam do niedawna i przez ubranie rozwaliłam swoje życie. Teraz, gdy mój były odwiedza naszą córkę i jest ubrany jak stuprocentowy facet, myślę, że może się pospieszyłam i pytam siebie, czy żałuję? Ale nie będę się nad tym zastanawiała. Stało się. Koniec. Kropka! Jeśli nawet żałuję, to trudno… Chcesz podzielić się z innymi swoją historią? Napisz na redakcja@ Więcej listów do redakcji: „Teściowa to hetera, która ciągle mnie krytykuje i poucza. W uszach mam tylko jej ciągły jazgot”„Nasza miłość przetrwała życiowe burze, a pokonały ją drobne nieporozumienia. Mąż odszedł bez wyjaśnienia”„Mąż zdradził mnie z moją przyjaciółką, a ja postanowiłam, że już zawsze będę sama. Życie zdecydowało inaczej...”
Cynthia i Travis, których styl czerpie inspirację z ich dziedzictwa, chcą przybliżyć innym historie czarnoskórych i latynoskich społeczności. Ostatnia aktualizacja: 3 maja 2021. „Więcej niż dopasowanie” to seria artykułów o młodych, kreatywnych osobach, które łączą oryginalny styl i silne poczucie tożsamości.
Jesień to idealny czas na przetestowanie nowych modowych połączeń. Bez wątpienia do tego grona możemy zaliczyć połączenie botków i sukienek. Nie wiesz, jak stylowo dobierać sukienki do botków? Sprawdź porady naszych stylistów i zachwycaj innych wysmakowanym nowej pory roku w damskiej garderobie oznacza nie tylko wymianę odzieży, ale również szansę na wzbogacenie swojej garderoby o ciekawe dodatki. Kiedy robi się chłodno, sandałki i klapki przestają wystarczać. Ich miejsce zajmuje cieplejsze obuwie. Wśród nich ważne miejsce zajmują uniwersalne i wygodne botki. Ten typ butów możemy nosić na każdą okazję, od tych typowo codziennych po najbardziej oficjalne. Wiele kobiet wciąż ma problemy ze stylizowaniem jesienno-zimowych butów i obawia się zaliczenia modowej wpadki. Specjalnie dla nich przygotowaliśmy nasz przewodnik po tajnikach modnych botki – co nosimy w sezonie jesień/zima?Każdy sezon przynosi nam nową odsłonę modnych damskich botków. Producenci stylowych dodatków dbają o to, byśmy nigdy nie nudziły się na zakupach. Dlatego wśród propozycji na okres jesienno-zimowy znajdziemy zarówno modową awangardę, jak również niezastąpioną klasykę. Jeśli chcesz wyróżnić się na tle innych, możesz sięgnąć po masywne botki w wielkomiejskim stylu. Poznasz je po grubej, traktorowej podeszwie oraz wysokiej cholewce. Jeśli chcesz dodać sobie kilka centymetrów wzrostu, sięgnij po masywne botki na platformie. Wartym uwagi trendem są bez wątpienia wygodne gumowe botki oraz modele z dopasowaną, skarpetową cholewką. Jeśli chodzi o nawiązania do klasyki, z pewnością warto zakupić na nowy sezon parę nieśmiertelnych kowbojek, które szczególnie efektownie zaprezentują się właśnie w stylizacji z do botków w casualowym wydaniuZ pewnością warto rozwiać pokutujący tu i ówdzie mit, który każe łączyć botki jedynie ze spodniami. Nowoczesne modele tego typu butów są na tyle różnorodne, że z pewnością będą pasować również do dzianinowych czy zwiewnych sukienek. Modne sukienki do botków to również wersje boho, zdobione haftkami i koronkowymi wstawkami. Śmiało możesz je nosić do bardzo popularnych obecnie kowbojek. Ochronę przed jesiennym chłodem będzie stanowił obszerny płaszcz. Podczas codziennych aktywności warto pozwolić sobie na odważniejsze modowe eksperymenty. Z pewnością warto przetestować różnorodne awangardowe połączenia. Botki znakomicie się do tego nadają. Niezwykle popularnym, a jednocześnie nieoczywistym wyborem mogą być zwiewne sukienki do botków. Zestawienie lekkiego, wzorzystego modelu z „ciężkimi” botkami na grubszej podeszwie to prawdziwy modowy hit. Do takiej stylizacji warto wybrać model dodatkowo zdobiony ćwiekami czy efektowymi paskami. Całość zestawu modnie uzupełni pikowana torebka na łańcuszku oraz złota do botków – przegląd modowych inspiracjiModne stylizacje z botkamiW chłodne, jesienne dni bardzo często sięgamy po dzianinową odzież, która zapewnia przyjemne ciepło. Obok swetrów czy narzutek w swojej szafie zawsze warto mieć również wykonaną z miękkiej dzianiny sukienkę, która przyda się na wiele okazji. W ofercie sklepów internetowych, np. na znajdziesz wiele ciekawych modeli, z kapturem czy falbanami. Ich modny styl podkreślisz masywnymi botkami na wysmuklającej nogi platformie. Oryginalny city look uzupełnij o ciepłą puchową kurtkę oraz dużą torbę na ramię. Dzianinowe sukienki do botków to z pewnością dobry stylizację łączącą sukienkę z botkami stworzysz również z najbardziej klasycznymi modelami na płaskiej podeszwie, np. sztybletami. Sukienki do botków, które nie tylko modnie się prezentują, ale również zapewniają wysokie poczucie wygody powinny być komfortowe w noszeniu, a jednocześnie modne. Znakomicie sprawdzą się tu bawełniane sukienki o kroju oversize, jak również długie, miękko układające się na sylwetce modele, które w połączeniu z klasycznym płaszczem stworzą look, którego inni będą Ci zazdrościć. Płaskie botki do sukienki możesz nosić zarówno w wydaniu biurowym, jak również podczas załatwiania spraw na do botków – wersja eleganckaBotki mają wiele wcieleń. Obok tej typowo codziennej w ofercie sklepów online znajdziemy również szykowne modele idealne na wyjątkowe okazje. Do pracy, na ważne biznesowe spotkanie czy rodzinny obiad idealne będą botki na szpilce. W tym sezonie szczególnie warto zwrócić uwagę na miękkie, zamszowe modele oraz wersje z marszczoną cholewką. Będą się znakomicie prezentowały w towarzystwie sukienki z rozkloszowanym, tiulowym dołem oraz małej czarnej połączonej z cieplejszymi rajstopami. Elegancki look stworzysz również z klasycznymi botkami na wysokim słupku. Ich niepowtarzalny urok wydobędziesz nosząc dopasowane sukienki do botków. Pięknie wyeksponują one Twoje smukłe nogi. Jeśli nie chcesz zmarznąć na ramiona narzuć ramoneskę. W tym wydaniu możesz udać się na randkę czy na kawę z przyjaciółką. Zastanawiasz się, jak nosić sukienki do botków? Możliwości jest naprawdę wiele, dlatego nie wahaj się i już teraz przetestuj je wszystkie! Zaopatrz swoją garderobę w wyjątkowe modele sukienek oraz butów, by tworzyć udane zestawy na różnorodne okazje. Jeśli szukasz modowych inspiracji, koniecznie wpadnij na Znajdziesz tam mnóstwo ciekawych modeli w atrakcyjnej ofercie także: Bluzy oversize na jesień w stylizacjach – przegląd hurtowni Sprawdź również: Klasyczne swetry damskie – jak tworzyć z nimi modne stylizacje?
Modne i wygodne ubrania size ++ Ubrania damskie w dużych rozmiarach wcale nie muszą wyglądać jak worek. Nawet nosząc rozmiar 54 i większe można mieć stylowe ubrania, w których będziesz się mogła czuć komfortowo. Duże ubrania wcale nie muszą być szarobure i nieciekawe.
Dad makes me wear these dresses every day and everybody at school started calling me został w tamtych like he's frozen in timeand that's why he stays home and still owns this car and makes me wear these dumb-ass mi nosić tą głupią perukę… i dałaś mój numer temu facetowi wiedząc że mnie made me wear that stupid wig And gave my number to that man You knew that he's hitting on oversized body-concealing sweatshirt that Stephanie made you wear repels me. Wyniki: 14, Czas:
Na fali rosnącej popularności dresy stały się modnym elementem stroju codziennego, dzięki czemu pojawiają się w rozmaitych zestawieniach i zaskakujących interpretacjach. Damski dres to klasyczny element popularnego stylu athleisure. Zobacz, jak łączyć sportową wygodę z miejską elegancją i znajdź swój sposób na dres>>.
Odpowiedzi haaa.. skąd ja to znam.. jak byłam młodsza miałam to samo;x nienawidziłam spódnic i sukienek.. zawsze najlepsze były dla mnie spodnie, bo najwygodniej.. mogłam się 'rozkraczyć'.. w spódnicy nie ma takiej możliwości.. ja się buntowałam.. wydzierałam się że nie będę tego nosić.. najlepiej jednak pogadać, bo to Tobie ma być wygodnie i Tobie ma się podobać:) blocked odpowiedział(a) o 01:44 Pogadaj z nimi i powiedz,że po prostu źle się w nich krępują Ci ruchy,schylić się w nich nie można,jest Ci w nich niewygodnie,masz wrażenie,że "podwiewają".Jak to nie pomoże i dalej się będą czepiać,to po prostu powiedz "nie" i razy im odpowiadaj,potem jak nie przestaną pytać nic nie wydrukować im zdjęcia jakichś dziewczyn (punkówy,emo,gothic) i powiedzieć,że i tak mają szczęście,że się tak nie osobiście nie mam nic przeciwko takim ludziom (no,może pomijając emo),ale dla nich szokiem będzie,że młodzież tak się ubiera :D Nie martw się,siłą Ci spódnicy,czy sukienki nie założą.:) Jaskier odpowiedział(a) o 00:57 Ja z moimi rodzicami stanowczo nie bo ku5wa nie, później ci będą kazać w drewnianych chodakach do szkoły chodzić. Czasami trzeba się trochę postawić żeby ci na głowę nie weszli. Patiix33 odpowiedział(a) o 00:58 Powiedz im po prostu że masz swój styl i ty będziesz o tym decydować co będziesz ubierać.! Mirrinda odpowiedział(a) o 01:10 OO jezuu... nie... spódnice ? nie rozumiem ich.. nie mozesz normalnie powiedzieć, że nie bedziesz w tym chodzić ? co do sukieneczek, to je uwielbiam, czuję się taka dziewczęca i w ogóle, ale spódnice.. ? miniówek też nie lubię, powiedz po prostu i tyle =) najlepszym sposobem bedzie sie im postawic chociaz ja uwazam ze spudniczki zwlòaszcza te mini sa super uwielbiam je chociaz tak jak ty kiedys nie nawidzilam ich moze z wiekiem sie do nich przyzwyczaisz blocked odpowiedział(a) o 08:31 blocked odpowiedział(a) o 11:53 Jak zaprotestować? Nie nosić spódnic. Proste. Chyba nie włożą ci spódnicy siłą na tyłek? to coś złego ? nie ! ja uważam że tyo kobieco tak się w te rzeczy ubierać, będziesz się bardziej podobać chłopakom, sama czasami się ubieram w takie rzeczy blocked odpowiedział(a) o 00:30 o szok ! u mnie jest to samo, mam tylko 1 pare spodni i jak mi je zabiorą to chyba szału dostane. blocked odpowiedział(a) o 02:38 omg ja bym dostała szału, wow blocked odpowiedział(a) o 00:57 zbuntuj się i powiedz, ze nikt nikogo nie może do niczego zmuszać.! ;D weż noś sodnie i choooooooooj. ;) pzdr. ;** Elviśka odpowiedział(a) o 00:57 Może naucz się nosić spudnic... Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Hej :) Mama mówi, że chudnę, a ja rzeczywiście mało jem. Czy to może mieć jakieś konsekwencje zdrowotne? 2011-12-13 16:55:23; Umuwiłam się z koleżankami, a mama każe mi sprzątać łazienkę! ? ;/ Mówi że jak posprzątam to wyjde 2010-03-20 14:26:26; Moja mama każe ciągle sprzątać 2014-09-15 17:36:23
Yesterday Mom made me wear the red one with the tassels. my skating costume to skating costume to school the red one with the my stupid mom makes me wear a stupid tracking bracelet so she can track my whereabouts all the mieć cały czas na my mom makes me wear this stuff I believe the word you're looking for is"unfortunate. and it's just mama każe mi chodzić w tym a to jest takie… Zdaje się że słowo którego szukasz to„nietrafione”.All to prove that he's a… He's a man because his Mom made him wear it's just so… But my mom makes mewear this stuff I believe the word you're looking for is" mama każe mi chodzić w tym a to jest takie… Zdaje się że słowo którego szukasz to„nietrafione”.I had that ring made out of one my mom wore before she załóż tę czapkę którą zrobiłam ci w szkole!I bet you never went to a Bears game with your mom and had her make you wear nigdy nie byliście na meczu Niedźwiedzi ze swoją mamą każącą wam ubrać bet you never went to a Bears game with your mom and had her make you wear macie pojęcia. Pewnie nigdy nie byliście na meczu Niedźwiedzi ze swoją mamą każącą wam ubrać made them only wear a pad? Did anyone have a mom like me who didn't really trust tampons zmuszała do noszenia podpasek? Kto jeszcze miał taką mamę jak ja która nie ufała tamponom To rekiny….I believe the word you're looking for is" mama każe mi chodzić w tym a to jest takie… Zdaje się że słowo którego szukasz to„nietrafione”.And it's just so… Ibelieve the word you're looking for is"unfortunate. But my mommakes me wear this mama każe mi chodzić w tym a to jest takie… Zdaje się że słowo którego szukasz to„nietrafione”.All to prove that he's a… He's a man because his Mommade him wear po to żeby udowodnić że jest mężczyzną choć matka ubierała go w to prove that he's a… He's a man because his Mom made him wear matka ubierała go w sukienki. że jest mężczyzną Wszystko po to żeby Rory how they made you wear the stripy outfit Rory jak cię skłonili do założenia wdzianka w paseczki mama nie chce mi ich zapleść. Wszystkie dziewczyny w szkole noszą niemieckie warkocze- my mom won't make them for me. All the girls in school are wearing German mama nie chce mi ich zapleść. Wszystkie dziewczyny w szkole noszą niemieckie warkoczeI was thinking that I could make it really memorable and wear something dangerously close to what my mom calls school że mogłabym sprawić że będzie naprawdę niezapomniana i założyć coś co będzie niebezpiecznie kojarzyć się z tym co moja mama nazywa 'nieodpowiednim do szkoły. Wyniki: 34, Czas: Szwedzki -i tvingade mamma mig att använda Włoski -mamma mi ha fatto indossare
Opinie (245) ponad 50 zablokowanych. Od najstarszych. 2016-10-13 14:59. masakra (6) ja wiem ze moze ktos mi nie uwierzy ale taka jest prawda. ja nosze pieluche wszedzie mama mi kaze a w lato powiedziala ze bede nosila ja samo na zien i tak bylo bylam w samej pieluszce a potem pszyszla kolezanka ale siara na basen tez. dgtjw4.
Jeszcze kilka lat temu polski rynek mody nie istniał w mojej świadomości, a raczej nie był czymś, po co mogłam sięgnąć. Kolekcje Macieja Zienia czy Ewy Minge można było położyć na tej samej półce co jachty, Bentleye czy operacje plastyczne. Ubrania tworzone przez znanych projektantów i marki modowe kojarzyły mi się z dobrami luksusowymi kupowanymi przez konsumentów z grubym portfelem, a dostęp do nich był mocno ograniczony. Obecnie jednak marki modowe w naszym kraju wyrastają jak grzyby po deszczu, na każdym rogu dużego i małego miasta. Od jakiegoś czasu są realną alternatywą dla sieciówek takich jak Zara czy H&M. Oferowane przez nie kolekcje są przystępne cenowo, a do tego dużo ciekawsze i lepszej jakości. Ponadto popularność portali z niezależną modą i coraz częściej organizowane targi dla młodych polskich twórców sprawiają, że polska niezależna moda jest coraz bardziej dostępna. Często też zdarza się, że nasi twórcy prowadzą świadome biznesy i wspierają jednocześnie cały polski przemysł odzieżowy poprzez użycie materiałów rodzimej produkcji i współpracę z polskimi szwalniami. Jako iż marek modowych na naszym rynku jest wiele i pojawiają się często, niestety łatwo je przeoczyć. Żeby Wam trochę sprawę ułatwić, przygotowałam dla Was zestawienie aż 20 niezależnych polskich marek modowych, które wydają mi się warte naszej uwagi. W kilku z nich zaopatruję się od lat, niektóre obserwuję czekając na super promocję, a inne poznałam całkiem niedawno. Liczę na to, że znajdziecie tu też coś dla siebie. ANOI Cechy charakterystyczne ANOI to prosty, a jednak niepowtarzalny krój (najczęściej oversize), bardzo długie rękawy, które można ciekawie podwijać, surowe wykończenie oraz często wykorzystywane kwiatowe printy. Ceny są porównywalne do dobrych sieciówek. To doskonała opcja dla kogoś, kto kocha wygodę, niebanalność i lubi się otulać. Obserwując profil na Facebook’u można załapać się czasem na dobrą promocję. byInsomnia Lubię za świetną jakość bawełny, dobre wykończenie, krój. Czasami zdarzają się też ciekawe, choć nieco zgaszone kolory. Można tu kupić świetne t-shirty, spódnice i spodnie o nietuzinkowym kroju oraz bardzo kobiece, choć minimalistyczne, sukienki, które mogą być doskonałą bazą do modowych szaleństw. KOKO World To przede wszystkim kolor, kolor, kolor i jeszcze raz kolor. I print rodem z Afryki. Marka nawet współpracuje bezpośrednio z rękodzielnikami z czarnego lądu, którzy własnoręcznie przygotowują piękne wzorzyste materiały do powstających kolekcji. To z całą pewnością propozycja dla kogoś, komu w duszy grają etno rytmy. Goshko To nie ciuchy, to arcydzieła do noszenia. Wykonywane metodą tie-die unikatowe wzory na świetnej jakości bawełnie dają niesamowity efekt i pozwalają się wyróżnić w tłumie. To przede wszystkim bluzki i czapki w wielobarwnej odsłonie. Polecam każdemu z duszą artystyczną i nie tylko. NUBEE Dobra jakość, estetyczne wykonanie, niebanalne kroje. Ta marka to przede wszystkim ciekawe bluzy w interesujących kolorach i wzorach, z charakterystycznym skórzanym „chwytaczem” oraz nietuzinkowe płaszcze oversize. Prosta forma i wygoda sprawiają, że może nosić je właściwie każdy, komu zależy na komforcie i efektywnym wyglądzie Mięta To nerki i torebki ze skóry. Proste formy, ciekawe desenie, miłe w dotyku struktury, soczyste kolory. Surowe, minimalistyczne formy z elementami boho i etno. W projektach pojawiają się geometryczne wzory i coś, co lubię najbardziej – frędzle w postaci odpinanego breloczka z chwostem. Niedawno marka wprowadziła też kolekcję ubrań, w której hitem są haftowane bomberki. COLORSHAKE Sportowa marka, która kojarzy mi się trochę ze snowboardem i windsurfingiem. To kolorowe bluzy, spodnie, getry, t-shirty, czapki. Poza soczystymi kolorami znajdziecie tu także modne egzotyczne wzory, takie jak flamingi, pióra czy papugi. Mnie osobiście, poza szeroką paletą wyrazistych kolorów, urzekły wielobarwne sznurki przy bluzach i spodniach. Freeshion Proste, lecz niezwykłe projekty. Dzianina, dużo koloru i bardzo niskie ceny. Do tego dużo dostępnych modeli i rozmiarów. Jak w sieciówce. Z tym, że oferowane przez Freeshion ubrania są bardzo dobrej jakości, z dobrych materiałów, ładnie uszyte. Kupiłam nie raz i nigdy się nie zawiodłam. Warto tu zajrzeć, jeśli szuka się czegoś niebanalnego na co dzień. RISK made in warsaw Jedna z pierwszych polskich marek, która wprowadziła „dresówkę” na salony. Projekty Riska są ponadczasowe, skierowane do pań w każdym wieku, a dzianiny są dobrej jakości. Dużo pracy włożone zostało też w wypracowanie naprawdę dobrze leżącego kroju. Szczególnie polecam ten brand paniom szukającym idealnie leżących marynarek i sukienek. ZAPATO Polska marka obuwnicza, oferująca buty wykonywane w całości ręcznie z naturalnej skóry. ZAPATO proponuje bardzo atrakcyjne formy i nietuzinkowe wzory. Botki, kozaki, baleriny, mokasyny dostępne są w stosunkowo niskich cenach. WEARSO To ubrania tworzone jedynie z bawełny organicznej z ekologicznych upraw, bez szkodliwych barwników. Projekty tej marki mają przede wszystkim ponadczasowe i unikatowe formy. Zdarzają się też bardzo ciekawe wzory przypominające organiczne formy. Ubrania WEARSO podobno świetnie sprawdzają się również podczas w ciąży. REST_FActory Marka o luźnym, sportowym charakterze z szeroką paletą żywych kolorów do wyboru. Jak sami o sobie piszą: to połączenie miejskiego luzu i seksownego streetwearu. Poza oversizowymi bluzami i kurtkami można u nich kupić również zmysłowe sukienki. BIENKOVSKA Swetry, sweterki, dziergane płaszcze, sukienki i spódnice. Wszystko misternie utkane z polskiej przędzy w stonowanej kolorystyce. Delikatne, zmysłowe, eleganckie i kobiece kroje wyraźnie wpisują się w obowiązujące trendy. W sam raz do pracy, na randkę i do otulenia się w domu przy kominku. ELEMENTY Moda w stylu basic. Proste, klasyczne, precyzyjne kroje w odświeżonym wydaniu. Marka bazuje na naturalnych tkaninach i stonowanej, ponadczasowej kolorystyce. Szczególnie urzekły mnie piękne koszulowe sukienki oraz płaszcze w szerokiej gamie kolorystycznej. Polecam markę każdej fance minimalistycznych, oryginalnych form. BOHO Marka tworzy kolekcje w stylu lat 90. Ubrania szyte są z naturalnych i recyklingowych tkanin. Często powtarzającym się motywem są kwiaty. Znaleźć można tu też sporo intensywnych kolorów. Flagowym produktem jest bluza o prostym koszulowym kroju wzbogaconym o kieszenie i kaptur. To marka dla wielbicielek stylu vintage. MOXOS To przede wszystkim bluzy i płaszcze w nowoczesnym, miejskim stylu dla kobiet, mężczyzn i dzieci. Najbardziej urzekła mnie najnowsza kolekcja Etno, gdzie nowatorskie formy skontrastowane są z ludowymi kwiatowymi wzorami. Znajdą się też interesujące propozycje dla miłośników moro i dłuższych bomberek. WEAVE Jedna z droższych marek w zestawieniu proponująca bardzo zmysłowe, niecodzienne projekty. Klasyczne kroje przedstawiane są w nowoczesnych odsłonach z misternym wykończeniem. Wysokiej jakości materiały, takie jak welur czy żakard, dają wrażenie luksusu, a unikatowe formy pozwalają nosić je na co dzień. Do tego wszystkiego dochodzą ciekawe struktury, kolory i desenie. To propozycja dla pań lubiących podkreślać swoją kobiecość. SELVA Ideą marki jest tworzenie minimalistycznych projektów, gdzie konstrukcja, materiał i wykonanie są na najwyższym poziomie. Mnie jednak SELVA urzekła oryginalnymi nadrukami. Szczególnie przypadły mi do gustu kolekcje wykorzystujące wzory inspirowane tatuażami afrykańskich plemion, które poza efektownym wyglądem niosą za sobą również prawdziwą i interesującą historię. ZUZIA GÓRSKA Pracownia zajmująca się projektowaniem i szyciem torebek, portfeli oraz dodatków ze skór naturalnych i materiałów. Można tu kupić gotowe, niepowtarzalne egzemplarze, a także poprosić o stworzenie spersonalizowanej torebki. Do wyboru jest kilka ciekawych, nowoczesnych projektów. Często pojawiają się takie dodatki jak frędzle lub wycinane z kolorowej skóry liście. Na pewno znajdą tu coś dla siebie zarówno miłośniczki stylu boho, jak i klasycznej elegancji. ACEPHALA Marka konceptualna. Każda kolekcja niesie za sobą jasny przekaz krążący wokół idei feminizmu. Założeniem marki jest igranie ze stereotypami związanymi z kobiecością i eksperymentowanie z formami kreacji tożsamości. Poza istotnym przekazem, ACEPHALA to też ubrania wykonane z bardzo dobrych tkanin, o ciekawym kroju, nadrukach i detalach. To marka dla tych, dla których ubranie to coś więcej niż moda.
CG83x. lp7960qhsy.pages.dev/218lp7960qhsy.pages.dev/314lp7960qhsy.pages.dev/98lp7960qhsy.pages.dev/181lp7960qhsy.pages.dev/116lp7960qhsy.pages.dev/222lp7960qhsy.pages.dev/153lp7960qhsy.pages.dev/25lp7960qhsy.pages.dev/179
mama każe mi nosić damskie ubrania