W mroźne noce atmosfera nie faluje, dzięki czemu można lepiej zobaczyć to co dzieje się w kosmosie. W tym roku, pierwsze ciało niebieskie, jakie pojawi się nad nami, nie będzie gwiazdą
W nocy z 3 na 4 stycznia 2022 roku na niebie wystąpi maksimum roju Kwadrantydów. To najbardziej wyczekiwane zjawisko astronomiczne w tym miesiącu. Kwadrantydy według zapowiedzi astronomów mogą okazać się spektakularnym zjawiskiem. Znawcy kosmosu, tacy jak autor bloga "Z głową w gwiazdach", Karol Wójcicki, wypatrują ich z niecierpliwością. Chociaż może to nie to samo co Perseidy, które możemy obserwować w sierpniową noc wpatrując się w niebo na plaży, ten rój meteorów w mroźną styczniową noc może zachwycić niejednego z także: Widmo Brockenu widziane z samolotu. Niezwykłe nagranie astrofotografaKwadrantydy - maksimum roju z 3 na 4 stycznia 2022 rokuNie każdy zdaje sobie z tego sprawę, ale noce spadających gwiazd mają miejsce średnio co kilka tygodni. To zjawisko związane z wędrówką komet, które po zbliżeniu się do Słońca nagrzewają się i tracą część swojej masy. Fragmenty, które od nich odpadły, są najczęściej niewielkie, a gdy wpadają do ziemskiej atmosfery, ulegają całkowitemu spaleniu. Z naszej perspektywy wygląda to tak, jakby gwiazdy spadały z są jednak wyjątkowe. Jak wyjaśnia Karol Wójcicki, źródłem roju jest najpewniej planetoida (196256) 2003 EH, która powstała w wyniku rozpadu komety. Co ciekawe, meteory tworzące rój zostały wyrzucone prawdopodobnie 500 lat temu. Poruszają się stosunkowo wolno, ale są bardzo aktywne. Istnieje więc możliwość, że w nocy z 3 na 4 stycznia 2022 roku zobaczymy aż 80 spadających gwiazd na godzinę. Rój Kwadrantydów - gdzie i jak obserwować?2 stycznia miał miejsce nów Księżyca, więc światło ziemskiego satelity nie będzie utrudniało obserwacji. Kwadrantydy najlepiej obserwować z dala od miasta. Ukażą się po wschodniej stronie nieba, tuż nad horyzontem. Jak podpowiada autor bloga "Z głową w gwiazdach", najłatwiej będzie je zobaczyć w drugiej połowie nocy. Miłośnicy nocnego nieba, którzy mają chęć obserwować to zjawisko, powinni więc bardzo ciepło się ubrać. Zobacz także: NASA chce tworzyć budowle z księżycowego pyłu. Nie zgadniecie, jak zamierza to osiągnąć Niewiele osób zdobywa w tym quizie maksymalną ilość punktów. Spróbujesz? Botanika. Czy owocnik trufli rośnie pod ziemią? tak nie
co widzisz na niebie w dzień iw nocy? w ciĄgu dnia moŻemy zobaczyĆ sŁoŃce, ptaki, samoloty i chmury na niebie. w nocy moŻemy zobaczyĆ ksiĘŻyc i wiele gwiazd ŚwiecĄcych na niebie. … gwiazdy, planety, meteory i inne elementy, takie jak ksiĘŻyc i komety, nazywane sĄ astrosami lub ciaŁami niebieskimi.
Superksiężyc rozbłyśnie na niebie! Każdy może to dziś zobaczyć. Idź tam, gdzie jest najciemniej... Data utworzenia: 13 lipca 2022, 18:59. Pełnia Księżyca w lipcu zbiegnie się z najbliższym w tym roku perygeum jego orbity (najbliższy dystans względem Ziemi), a to oznacza, że zobaczymy wtedy największy i najjaśniejszy superksiężyc, albo superpełnię. Sytuacja taka nastąpi w środę 13 lipca. Jak ją obserwować? Superksiężyc. Kiedy będzie pełnia Koźlego Księżyca i jak ją obserwować? Foto: - / AFP Przesilenie letnie to okres najdłuższych dni i najkrótszych nocy. Jednak mimo krótkich nocy, na niebie możemy latem zobaczyć wiele ciekawych obiektów i zjawisk astronomicznych. Do najbardziej znanych należą „spadające gwiazdy”, zwane przez naukowców meteorami. Zobacz również: NASA i prezydent Biden pokazali niesamowite zdjęcie. Co zobaczył teleskop Webba w kosmosie? Planety na letnim niebie Na letnim niebie dostrzeżemy także planety. Merkurego możemy próbować wypatrzeć najpierw nad ranem, a od drugiej połowy lipca do przełomu sierpnia i września wieczorami, krótko po zachodzie Słońca. Wenus w tym roku nie będzie widoczna latem. Mars zaczyna wschodzić w drugiej połowie nocy i powoli będzie robić to coraz wcześniej. Na koniec lata wschód Marsa będzie następować około godziny 21. Zdecydowanie najlepiej widoczne będą Jowisz i Saturn, największe planety układu Słonecznego. Będzie je można podziwiać przez sporą część nocy. O ile na początku lata wschód Jowisza będzie następować około północy, to pod koniec tej pory roku już prawie z zachodem Słońca. Z kolei wschody Saturna będą następować mniej więcej godzinę przed Jowiszem. Zobacz także Trzy planety: Mars, Jowisz i Saturn, będą ustawione przez długi okres w jednej linii, chociaż dość daleko od siebie. Przy czym około połowy sierpnia dystanse pomiędzy Marsem i Jowiszem oraz Jowiszem i Saturnem będą podobne. Dodatkowo parę razy wzdłuż tej linii przebiegnie Księżyc, co uczyni widok szczególnie ciekawym. Pełnia Księżyca w lipcu zbiegnie się z najbliższym w tym roku perygeum jego orbity (najbliższy dystans względem Ziemi), a to oznacza, że zobaczymy wtedy największy i najjaśniejszy superksiężyc, albo superpełnię. Sytuacja taka nastąpi 13 lipca. Zobacz również: Olbrzymia kometa pędzi w stronę Ziemi. Mamy się czego obawiać? Naukowcy zabrali głos [ZDJĘCIA] W nocy z 13 na 14 lipca warto obserwować niebo, gdyż czekać będzie na nas ciekawe zjawisko. W środę 13 lipca o godzinie 11 Księżyc znalazł się w perygeum, czyli w najbliższym punkcie względem Ziemi. Kilka godzin później, dokładnie o nasz naturalny satelita wejdzie też w fazę pełni. Jakub Tokarek z Instytutu Obserwatorium Astronomiczne Wydziału Fizyki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu przekazał w rozmowie z Głosem Wielkopolski: Księżyc będzie świecił nawet 30 procent jaśniej niż podczas „normalnej” pełni. Z racji zmieniającej się odległości między Ziemią a Księżycem, widziany rozmiar naszego satelity nie jest stały. W trakcie najbliższej pełni będzie się znajdował w okolicy perycentrum swojej orbity – to jest w punkcie orbity najbliższym Ziemi. Będąc oddalonym o niecałe 364 tysięcy kilometrów, Księżyc będzie świecił nawet 30 procent jaśniej niż podczas „normalnej” pełni Pełnia Koźlego Księżyca będzie widoczna po zmierzchu gołym okiem. Jakie są najlepsze warunki, aby obserwować niebo? Oddalając się od źródeł światła, gdyż im mniejsze zanieczyszczenie światłem, tym lepsze wrażenia z obserwacji pełni. Warto wybrać zatem miejsca zacienione, najlepiej wolne od sztucznego, miejskiego światła. Źródło: PAP, Głos Wielkopolski Zobacz również: Kolejne odkrycie astronomów. Co wiemy o galaktyce najdalej oddalonej od Ziemi? (tseo/bs) /1 - / AFP Pełnia Koźlego Księżyca będzie widoczna po zmierzchu gołym okiem. Jakie są najlepsze warunki, aby obserwować niebo? Oddalając się od źródeł światła, gdyż im mniejsze zanieczyszczenie światłem, tym lepsze wrażenia z obserwacji pełni. Warto wybrać miejsca zacienione, najlepiej wolne od sztucznego, miejskiego światła. Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
Najczęściej spogląda się w niebo i widzi chmury. Chmury nie tylko wskazują na deszcz i burze, ale mogą dostarczyć nam informacji o meteorologii. Są różne rodzaje chmur na niebie, a każdy z nich ma inną charakterystykę i warunki treningu. W tym artykule przyjrzymy się różnym typom chmur, ich znaczeniom i powodom ich powstania.
Nazwa "truskawkowy księżyc" wywodzi się najprawdopodobniej z kultury indiańskiego plemienia Algonkinów. Nadawali on oni księżycom oryginalne nazwy. Styczniowa pełnia nazywana była "wilczym księżycem", a majowa "kwiatowym księżycem".Truskawkowy Księżyc na niebie. Pełnia jest nazywana "superksiężycem"We wtorek 14 czerwca na niebie zagości "truskawkowy księżyc". Pełnia przypada dokładnie o godz. 13:52 czasu polskiego. Księżyc najlepiej zobaczyć będzie można dopiero po zachodzie pełnię można opisać także jako "superksiężyc". Satelita pojawi się bowiem bardzo blisko perygeum, czyli punktu na orbicie znajdującego się najbliżej pełnia zagości na naszym niebie. Księżyc przybierze oryginalny kolorChoć księżyc nie będzie miał koloru czerwonych truskawek, przybierze nietypowy, różowy kolor. Wynika on z promieni słonecznych, padających na powierzchnię księżyca. Tego dnia orbita ziemskiego satelity znajdzie się na zbliżonej płaszczyźnie w stosunku do Słońca co orbita samej Ziemi. Może więc wydawać się, że tarcza satelity ma różową lub delikatnie czerwoną poświatę. Jest tylko pięć planet, które możemy zobaczyć tutaj, na Ziemi, bez pomocy sprzętu: Merkury, Wenus, Mars, Jowisz i Saturn. Szukanie ich na niebie wymaga trochę wprawy, ale najlepiej szukać w bardzo ciemnym miejscu. Ułatwia to dostrzeżenie punktów światła na niebie.
Co kilka miesięcy na niebie pojawia się jasna gwiazda. Czasem jest na wschód, jasno rano przed wschodem słońca. Innym razem można to zobaczyć na Zachodzie zaraz po zachodzie obserwatorzy gwiazd wiedzą, że to wcale nie jest gwiazda, to oczywiście Wenus. Ta okropna bliźniacza planeta, otoczona toksyczną duszącą atmosferą przegrzanego dwutlenku węgla. Na chwilę staje się czwartym najjaśniejszym obiektem na niebie: po Słońcu, Księżycu i Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, jeśli można w to ciemnym niebie Wenus robi się tak jasna, że ​​można nawet przeczytać o niej niedoświadczeni obserwatorzy gwiazd nagle zauważają tę superjasną gwiazdę na niebie. Dlaczego nigdy wcześniej tego nie zauważyli? Czy zawsze tak było tuż obok Księżyca? I właśnie wtedy UFO woła na nosha (CC BY-SA Wiem, że żaden z nich nie będzie oglądał tego filmu. Ale dla wszystkich innych, nawet lekko zainteresowanych nauką tutaj, zagłębimy się w orbitę Wenus, jak w końcu odkryliśmy, co to jest, jak można obserwować planetę i kilka fajnych sztuczek, które Wenus może kilka artykułów na czym właściwie jest planeta Wenus i dlaczego to jest tak do bani. Wiesz, niekontrolowany efekt cieplarniany, który daje planecie 90-krotność ciśnienia atmosferycznego Ziemi na powierzchni. To piec o temperaturze 462 stopni, gdziekolwiek jesteś, z deszczem kwasu radarowy Wenus wykonany przez sondę Magellan, z kilkoma lukami wypełnionymi przez orbiter Pioneer Venus. Źródło: NASA/JPLNie, nie będziemy rozmawiać o odwiedzeniu tego miejsca. Zamiast tego porozmawiamy o patrzeniu na to z daleka i o tym, jak zmieniło to całe nasze rozumienie naszego miejsca w Układzie to oczywiście druga planeta od Słońca. Ale przez większość historii ludzkości nikt tak naprawdę nie rozumiał, co to było. Łatwo to zobaczyć na niebie, nawet jeśli mieszkasz w jednym z najbardziej zanieczyszczonych światłem miast na cywilizacje próbowały zmagać się z tym, na co patrzyły, i oczywiście zakładały, że dzieje się coś nadprzyrodzonego. Prawdopodobnie mroczni i mściwi bogowie wędrujący po niebiosach, wpatrujący się w nas swoimi paciorkowatymi oczami. Sądząc, zawsze sądząc. Niektóre cywilizacje zorientowały się, że jest to jeden obiekt, podczas gdy inne wierzyły, że patrzą na dwa oddzielne przykład starożytni Grecy nazywali poranną edycję WenusFosfor, „Przynoszący światło”, i nazwali gwiazdę wieczornąHesperos„Gwiazda wieczoru”. Potem zdali sobie sprawę, że to pojedynczy obiekt i zmodernizowali go doAfrodyta, bogini miłości. Rzymianie zamienili to w Wenus i nazwa się systemu kopernikańskiego autorstwa Andreasa Cellariusa z Harmonia Macrocosmica (1708). Źródło: domena publicznaStarożytni astronomowie zakładali, że Ziemia jest centrum Wszechświata, a wszystkie planety, a nawet Słońce i gwiazdy krążą wokół nas. ale Mikołaj Kopernik odkrył prawdziwą naturę Układu Słonecznego na początku XVI wieku. Słońce znajdowało się w centrum Układu Słonecznego, a wokół niego krążyły wszystkie planety, w tym była fajna historia i dobrze pasowała do ruchów planet, jednak najlepsze dowody pojawiły się prawie sto lat później, kiedy Galileusz skierował swój pierwszy prymitywny teleskop na Wenus i zdał sobie sprawę, że planeta przechodzi fazy, tak jak Księżyc. W rzeczywistości za pomocą małego teleskopu możesz to wszystko potwierdzić dla z planet krąży wokół Słońca. Merkury i Wenus krążą bliżej Słońca, potem Ziemi, a potem reszty planet. Kiedy obserwujemy Wenus, patrzymy do wewnątrz, w dół, w kierunku Słońca. Kiedy widzimy resztę planet, patrzymy na zewnątrz, z dala od analogią jest wyścig samochodowy. Jeśli jesteś na trybunach, obserwując te samochody, które jeżdżą w kółko, obracasz głowę w przód iw tył, gdy samochody bezsensownie krążą przed tobą. Ale żeby zobaczyć samochody na obwodnicy toru wyścigowego, musisz rozejrzeć się dookoła. Ma sens?Orbity Ziemi i Wenus wokół Słońca. Źródło: Piaskownica Wszechświata ²Oto uproszczona wersja Układu Słonecznego, z tylko Ziemią, Wenus i Słońcem. Ziemia, jak zapewne wiecie, potrzebuje nieco ponad 365 dni, aby okrążyć Słońce, podczas gdy Wenus potrzebuje tylko 225 dni, aby zakończyć oznacza, że ​​Wenus wykonuje więcej niż 3 orbity za każdym razem, gdy Ziemia kończy 2. Co oznacza, że ​​zawsze widzimy Wenus pod różnymi kątami w porównaniu ze jest po tej samej stronie Słońca co my. Innym razem jest odwrotnie. A czasami Wenus znajduje się po jednej lub drugiej stronie Słońca. Przez około 9 i pół miesiąca Wenus jest gwiazdą wieczorną, która rozjaśnia się do maksimum, a następnie spędza kolejne 9 i pół miesiąca jako gwiazda wszystkie trzy są ustawione w jednej linii, astronomowie nazywają to koniunkcją. Jest to koniunkcja wyższa, jeśli Wenus znajduje się po przeciwnej stronie Słońca, i koniunkcja dolna, jeśli znajduje się między nami a Wenus znajduje się po obu stronach, mierzymy jej wydłużenie, wschodnią lub zachodnią. Ponieważ Wenus krąży blisko Słońca, absolutne maksimum, jakie może uzyskać, to wydłużenie o 47 stopni. Zrób trójkąt, w którym jedną linię wskazujesz na Słońce, a drugą na Wenus, kąt tego trójkąta nie może być większy niż 47 dlatego zawsze widzimy Wenus stosunkowo blisko Słońca na niebie. Możesz oglądać 360 stopni, ale Wenus nigdy nie opuszcza 90 z ​​Wenus. Źródło: Statis Kalyvas - program VT-2004Teraz przejdźmy do faz. Podobnie jak Księżyc, kiedy Wenus znajduje się pomiędzy nami a Słońcem, wtedy całe światło pada po drugiej stronie Wenus. Strona skierowana w stronę Słońca, ale odwrócona od nas. Oczywiście Wenus jest również ukryta przez blask Słońca, co oznacza, że ​​tak naprawdę nawet jej nie widzimy. Odwrotnie dzieje się, gdy znajduje się po drugiej stronie Słońca. Z naszej perspektywy byłby w pełni oświetlony. Szkoda, że ​​nie widzimy tego w całym tym kiedy Wenus jest po obu stronach, w końcu możemy ją zobaczyć. W miarę jak zmienia się nasza perspektywa, widzimy coraz więcej oświetlonej planety, a mniej w cieniu. Widzimy fazy. Możemy zobaczyć półksiężyc Wenus, ćwiartkę Wenus lub garbatą Wenus jest prawie całkowicie oświetlona, ​​w rzeczywistości jest najciemniejsza, ponieważ jest tak daleko. Następnie, gdy porusza się coraz wyżej na niebie, widzimy go mniej oświetlony, ale większą ogólną powierzchnię, więc staje się jaśniejszy. Punktem maksymalnej jasności, kiedy świeci jaśniej niż prawie każdy inny obiekt na niebie, jest moment, w którym widoczna jest dla nas największa powierzchnia Wenus. Astronomowie nazywają to największym oświetlonym jest teraz piękna wieczorem, kiedy nagrywam ten film. Tak jasnego na wieczornym niebie zobaczymy dopiero w sierpniu 2017 roku, a następnie w marcu 2020 roku. Więc wyjdź i ciesz się nim, póki Wenus przechodzi bezpośrednio przed Słońcem, jest to tranzyt planetarny. Ostatni raz zdarzyło się to w 2012 roku, a wcześniej w 2004 roku. Niestety, następny tranzyt Wenus nastąpi dopiero w 2117 roku. Jestem pewien, że nadal będę w pobliżu, żyjąc tym w moim ciele by się zastanawiać, dlaczego nie ustawiają się w linii za każdym razem, gdy Wenus przechodzi między Ziemią a Słońcem. To dlatego, że zarówno Ziemia, jak i Wenus są lekko pochylone na swoich orbitach. Czasami widzimy Wenus nad Słońcem, gdy znajduje się dokładnie naprzeciwko nas, innym razem znajduje się pod Słońcem. Dopiero po ponad 100 latach ponownie ustawiają się w tranzyt Wenus. Źródło: NASA/Centrum Lotów Kosmicznych Goddarda/SDOOkazuje się, że tranzyty Wenus dały nam jedne z najcenniejszych odkryć w historii wiemy, że Słońce jest oddalone o około 150 milionów kilometrów. Ale przez długi czas nie mieliśmy pojęcia, jak daleko są planety. Wiemy, jak daleko wszystko jest w stosunku do wszystkiego innego, ale nie w kategoriach 1663 szkocki matematyk James Gregory obliczył, że dokonując bardzo dokładnych pomiarów tranzytów Wenus lub Merkurego, można użyć trygonometrii do obliczenia rzeczywistej odległości Ziemi od Słońca. Słynny astronom Edumund Halley wykonał jeszcze bardziej szczegółowe obliczenia i zasugerował miejsca na Ziemi, z których można dokonać w XVIII wieku astronomowie zorganizowali się na tyle, by dokonywać pomiarów na całym świecie podczas tranzytu próbowali obserwować tranzyt Wenus w 1761 roku, ale warunki pogodowe były dość złe. Jednak w tranzycie 1769 astronomowie zostali wysłani do różnych zakątków globu. W Kanadzie, Norwegii i na południowym Pacyfiku. Walczące ze sobą narody umożliwiły astronomom bezpieczne przejście statkami przez strefę obserwatorzy wykonali 4 obserwacje: kiedy Wenus dotykała krawędzi Słońca, kiedy była w pełni wewnątrz, kiedy dotykała drugiej strony i kiedy była całkowicie na wszystkie te pomiary na Ziemi, astronomowie obliczyli, że odległość od Ziemi do Słońca wynosiła 93 726 900 mil angielskich. Najbardziej dokładna liczba, jaką mamy dzisiaj, to 92 955 000 mil, czyli około 150 milionów kilometrów. Spadli tylko o około 1%. Nie jest odległość Ziemi od Słońca, mogliśmy obliczyć odległość do innych planet, a nawet do innych gwiazd. Wszystko dzięki jest jedną z najbardziej niezawodnych towarzyszek, jakie mamy na nocnym niebie. Jasne, to piekielny świat śmierci, ale z naszej perspektywy tu, na Ziemi, naprawdę fajnie jest na niego patrzeć. Nie przegap kolejnej okazji, aby zobaczyć Wenus na własne oczy. A jeśli możesz, weź teleskop i zobacz, jak planeta przechodzi przez swoje fazy. Nie miałeś okazję zobaczyć ostatni tranzyt Wenus w 2012 roku? Podaj mi szczegóły swojego doświadczenia w (dźwięk): Pobierać (Czas trwania: 10:44 — 3,8 MB)Subskrybuj: Podcasty Apple | RSS Podcast (wideo): Pobierać (Czas trwania: 10:47 — 140,7 MB)Subskrybuj: Podcasty Apple | RSS
Dziś przeczytacie o tym co zobaczyć w Alanyi, gdzie zjeść i co ciekawego można tam zrobić. Spis treści [ ukryj] 1 Co zobaczyć w Alanyi i okolicach, czyli na początek kilka tureckich atrakcji. 1.1 Czerwona wieża i zamek w Alanyi- tur. Alanya Kalesi. 1.2 Port w Alanyi. 1.3 Jaskinia Damlataş. 1.4 Jaskinia Dim. 1.5 Rzeka DimÇay.

Letnie niebo ustępuje powoli jesiennemu, a co za tym idzie, gwiazdozbiory, które można było obserwować latem, przechodzą na część zachodniego nieba. Jesień to gratka dla miłośników astronomii, gdyż noc zaczyna się wydłużać i dzięki temu można lepiej i dłużej obserwować to, co się na nim dzieje. A będzie się działo naprawdę sporo. Popularyzator astronomii i autor bloga ''Z głową w gwiazdach'' – Karol Wójcicki, podpowiada, co możemy zobaczyć nawet gołym okiem na nocnym niebie jesienią. Takie konstelacje jak Andromeda, Pegaz, Perseusz, Kasjopea będą widoczne dobrze wczesną jesienią, natomiast gwiazdozbiory takie jak: Byk, Orion, Bliźnięta oraz Plejady, będą bardzo dobrze widoczne już bliżej zimy. Wszystkie powinny być widoczne przez kilka najbliższych miesięcy i z pewnością ucieszą oko miłośników widzę jakiś tekst związany z astronomią, to się zastanawiam czy znów objawi się ignorancja autorów. Raczej się nie zawiodłem, bo ten artykuł jest właściwie o niczym....Czytaj całośćzobacz więcej komentarzy (2) Wybrane dla CiebieProgramy Wirtualnej PolskiJak widzę jakiś tekst związany z astronomią, to się zastanawiam czy znów objawi się ignorancja autorów. Raczej się nie zawiodłem, bo ten artykuł jest właściwie o niczym. Po pierwsze, Plejady to nie gwiazdozbiór (ale zbiór gwiazd już tak). Poza tym przytoczone gwiazdozbiory są, w większości, widoczne cały rok, więc nie bardzo są "jesienne". Klasyczne "lanie wody".Jesienią najczęściej niebo jest zachmurzone i nic nie widać...Najnowsze komentarze (2)Jesienią najczęściej niebo jest zachmurzone i nic nie widać...Jak widzę jakiś tekst związany z astronomią, to się zastanawiam czy znów objawi się ignorancja autorów. Raczej się nie zawiodłem, bo ten artykuł jest właściwie o niczym. Po pierwsze, Plejady to nie gwiazdozbiór (ale zbiór gwiazd już tak). Poza tym przytoczone gwiazdozbiory są, w większości, widoczne cały rok, więc nie bardzo są "jesienne". Klasyczne "lanie wody".

"Noc spadających gwiazd" to cykliczne zjawisko - co roku w połowie sierpnia mamy okazję ich wypatrywać. Świetliste smugi na niebie to odłamki cząstek komety okresowej Swifta-Tuttle'a. Nasza planeta podczas swojej wędrówki wokół Słońca napotyka ją właśnie w okolicach 12-13 sierpnia, a my mamy okazję obserwować deszcz meteorów.

Menu Strona główna Współpraca Kronika Dołącz do nas! Statut PTMA Budżet obywatelski Nasza działalność Najbliższe plany Teleskop oddziału Wypożycz teleskop Mapa mi

7v2Cm.
  • lp7960qhsy.pages.dev/204
  • lp7960qhsy.pages.dev/224
  • lp7960qhsy.pages.dev/237
  • lp7960qhsy.pages.dev/97
  • lp7960qhsy.pages.dev/318
  • lp7960qhsy.pages.dev/335
  • lp7960qhsy.pages.dev/43
  • lp7960qhsy.pages.dev/193
  • lp7960qhsy.pages.dev/161
  • co możemy zobaczyć na niebie